Z pewną przesadą można powiedzieć , że świat nie mówi obecnie o niczym innym , tylko o sztucznej inteligencji . W wielu państwach zaczęto już wykorzystywać ją w różnych dziedzinach gospodarki . W naszym kraju mamy ogromny potencjał , ale nadal wiele do zrobienia . Nie ma cudownych recept . Pozostaje ciężka praca i dużo cierpliwości .
Choć znajdziemy u nas wielu fachowców na światowym poziomie , to popyt na aplikacje związane z AI jest mały , co powoduje , że są one sprzedawane przede wszystkim na Zachodzie .
Znaleźć swoją drogę
– Polscy informatycy nie mogą zarabiać teraz dużo mniej niż za granicą – podkreśla Łukasz Borowiecki , prezes firmy 10 Senses , współtwórca raportu „ State of AI in Poland ”. – Dlatego są kosztowni dla rodzimych klientów . Poza tym ciągle wyzwanie stanowi sektor naukowy . Nasze uczelnie bardzo dobrze kształcą , ale gorzej jest z badaniami . Mam nadzieję , że zmiana tego stanu rzeczy to kwestia najbliższej przyszłości . Znamy dobre przykłady : między innymi Finlandia czy Korea Południowa . My też musimy znaleźć swoją drogę . To tylko kwestia czasu . Z tego punktu widzenia jesteśmy w dobrej części świata . Naszymi bezpośrednimi sąsiadami są państwa skandynawskie i Niemcy , mamy dobre relacje z USA czy Wielką Brytanią . Wyjechało tam wielu Polaków . Oni pracują , uczą się , a niektórzy z pewnością wrócą , mając ogromną wiedzę i doświadczenie .
Nadal szwankuje u nas współpraca między biznesem a uczelniami . W tym przypadku klasycznym przykładem do naśladowania są oczywiście Stany Zjednoczone .
smart-magazine . pl
109