MOBILNOŚĆ FIRMOWA
Plany gigantów
Elektromobilność coraz bardziej rozpędza się w świecie motoryzacji . To niezaprzeczalny fakt , bowiem wielu czołowych producentów samochodów już zadeklarowało , że planuje przejść na całkowicie zelektryfikowaną ofertę . Za przykład niech posłuży nam m . in . Jaguar , który w 2025 r . chce sprzedawać wyłącznie auta napędzane na prąd , jak również Alfa Romeo ( 2027 r .), Mercedes i Volvo ( 2030 r .) czy Audi ( 2033 r .). Pojazdy elektryczne wymagają też mocno rozbudowanej sieci ładowarek – najbardziej potrzebne są szybkie ładowarki , które w maksymalnie kilkadziesiąt minut pozwolą uzupełnić energię w bateriach .
Tutaj możemy wspomnieć o przykładzie polskim . Do 2035 r . grupa Orlen planuje postawić jeszcze ponad 10 000 ładowarek na terenie Polski , Czech i Niemiec . Z najświeższych ogólnodostępnych danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych wynika , że na koniec lipca 2023 r . w Polsce funkcjonowało prawie 3000 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych , które łącznie oferowały 5884 punkty ładowania . Tylko 32 % z nich to szybkie stacje ładowania prądem stałym ( DC ), a pozostałe , czyli 68 %, to wolne ładowarki prądu przemiennego ( AC ) lub urządzenia o mocy niższej niż 22 kW . Należy podkreślić , że mowa tutaj cały czas o ogólnodostępnych punktach – nie uwzględniamy ładowarek w garażach firm lub na prywatnych posesjach .
Dodatkowo w lipcu oddano do użytku 68 stacji ładowania , co zwiększyło ogólną liczbę o 32 % w porównaniu do 2022 r . PSPA przewiduje , że do końca bieżącego roku uda się Polsce osiągnąć pułap około 7500 stacji ładowania , a do 2025 r . nawet 38 000 stacji .
Dużym wyzwaniem dla szybko rozwijanej sieci ładowania aut elektrycznych jest kwestia równomiernego ich zagęszczenia względem całego terytorium kraju , bowiem okazuje się , że najwięcej ładowarek znajdziemy teraz w Warszawie ( ponad 300 punktów ), Gdańsku ( około 140 ) i Katowicach ( ponad 100 ). W mniejszych miastach jest ich mniej . A jak wygląda kwestia samych aut elektrycznych , które poruszają się po polskich drogach ?
Elektryki nad Wisłą
Ponownie zaglądając do danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych , możemy dowiedzieć się , że na koniec lipca w Polsce zarejestrowanych było łącznie 42 265 pojazdów typu BEV ( w pełni elektrycznych ). W podziale na miesiące najlepsze dla aut elektrycznych okazały się marzec i czerwiec , kiedy liczba rejestracji takich pojazdów przekroczyła 2000 . Jednak ani razu liczba zarejestrowanych aut elektrycznych nie przebiła 5 % łącznych rejestracji , co powoduje , że Polska nadal jest jednym z najsłabiej zelektryfikowanych krajów w Unii Europejskiej . Średnia unijna przekracza już 14 %.
Duże nadzieje na zmiany w tych statystykach wiąże się z biznesem . Firma ICAN Institute , na zlecenie portalu Carsmile , przeprowadziła badania wśród 300 firm o zróżnicowanej liczbie pracowników – połowa zatrudniała co najmniej 50 osób , a druga połowa ponad 250 . Już 12 % organizacji , które zatrudniają ponad 50 pracowników , deklaruje posiadanie co najmniej jednego auta elektrycznego w swojej flocie . W dużych przedsiębiorstwach ( do takich zalicza się te zatrudniające ponad 250 osób ) wskaźnik deklaracji to już 16 %. Co z tego wynika ? Co dziesiąta średnia i duża firma ma w swojej flocie auto elektryczne .
118 # 2 wrzesień 2023