WYWIAD
Dominik Jańczak : Panie Premierze , aktualny stan gospodarki danego regionu jako wypadkowa wielu czynników jest szczególnie podatny na wszelkiego rodzaju bodźce . A tych negatywnych mieliśmy w ostatnich latach co nie miara – pandemia i przerwanie łańcuchów dostaw , atak Rosji na Ukrainę i rosnące napięcia między USA a Chinami . W jakim punkcie aktualnie się znajdujemy , gdybyśmy chcieli osadzić biznes w geopolitycznym kontekście ?
Myśleliśmy , że świat napędzany otwarciem Chin na inwestycje nie powtórzy już starych błędów .
Janusz Piechociński : Można powiedzieć , że w 2014 r . zamknął się pewien okres . Świadczą o tym w szczególności rosyjska agresja na Krymie i odejście od polityki formułowania międzynarodowych stosunków w oparciu o umowy o wolnym handlu . Nastąpiła ogromna zmiana w postrzeganiu rzeczywistości geopolitycznej – i to zarówno w wymiarze światowym , europejskim , jak i naszym , polskim .
Otóż 30 lat spokoju się skończyło i wróciliśmy do stanów po pierwsze , wielkiej niepewności , po drugie , gigantycznych wyzwań , po trzecie – fali niesamowitych napięć . Wydawało się , że Europa po nieszczęśliwej wojnie na Bałkanach już nigdy nie zazna otwartego konfliktu wojennego . Myśleliśmy , że świat napędzany otwarciem Chin na inwestycje , na napływ kapitału nie powtórzy już starych błędów . Po czym sytuacja międzynarodowa bardzo szybko znów stała się niepewna , a globalna gospodarka coraz bardziej dysfunkcjonalna – a wszystko zaczęło się od pozornie błahej sprawy .
DJ : Ma Pan na myśli pandemię ?
JP : Tak . Nasz świat przyspieszył , po czym znalazł się w bardzo trudnym położeniu . Kiedy popatrzymy na globalne rozlewanie się COVID-19 , to widzimy , że cała sytuacja początkowo uderzyła w Chiny , później – po kilku miesiącach – przeniosła się do Europy , a następnie do USA . W międzyczasie w Azji nastąpiła krótka ulga związana z dramatycznym pomysłem „ Zero COVID ”, a następnie wszystko zaczęło się rozkręcać od nowa . W zeszłym roku w Chinach mieliśmy powtórkę na skalę wprost niewyobrażalną .
W efekcie dzisiaj nie ma żadnej zdrowej gospodarki poza indyjską , Emiratów Arabskich i Arabii Saudyjskiej … może jeszcze poza paroma mniejszymi , które powoli się odbudowują … Tak oto doszło do rzeczy niebywałej – ci , którzy zarobili w czasach COVID-19 gigantyczne pieniądze , dzisiaj zwalniają na potęgę . Wystarczy wspomnieć , że wielcy ludzie nowych technologii i sektora IT zwolnili już ponad 200 tysięcy pracowników . W następstwie zakłóceń
smart-magazine . pl 17