SMART Business 2/2023 | Page 15

WYWIAD
Dominik Jańczak : W opisie jednego z Twoich podcastów napisałeś , że „ startup to nic innego jak hipoteza , z którą Twój projekt powinien szybko rosnąć . Jeśli ją obronisz , możesz zmienić świat i stworzyć wielomilionowe przedsiębiorstwo . A jeśli myślisz o tym inaczej , nie tworzysz startupu , a zwykły biznes ”. Czym zatem różni się start-up od zwykłego biznesu ?
Jestem w stanie zaryzykować tezę , że nawet kiepska idea ze świetnym wdrożeniem zadziała dużo lepiej niż genialny pomysł bez dobrej egzekucji .
Grzegorz Róg : Start-up jest specyficzną formą prowadzenia biznesu , która obarczona jest większym ryzykiem . Tradycyjne podejście do kierowania firmą zakłada organiczny wzrost . Podejście start-upowe nastawione jest na wygenerowanie efektu skali w jak najkrótszym czasie . Powszechnie utarło się przekonanie mówiące o tym , że start-up to firma będąca wiecznie pod wodą , przepalająca środki i permanentnie nierentowna . Mówi się , że właściciele tego typu projektów zarabiają pieniądze dopiero wtedy , kiedy opuszczają swoje biznesy – gdy do gry wchodzą inwestorzy .
Szczerze mówiąc , uważam , że start-upy powinny zbliżyć się w formie do tych bardziej tradycyjnych firm . Ich założyciele mogliby zadbać o to , aby zabezpieczyć dla siebie odpowiednie wynagrodzenie , traktować projekt jako pracę , a nie walkę do upadłego o jakiś oczekiwany zwrot przy wyjściu z firmy . Sądzę , że pomiędzy spokojnym rozwijaniem biznesu z organicznym wzrostem a inwestorskim podejściem w stylu „ przepal tyle środków , ile dasz radę , a wtedy albo przeżyjesz , albo umrzesz ”, powinno znaleźć się rozwiązanie pośrednie .
DJ : Statystyki są bezlitosne — według badaczy z Uniwersytetu Stanforda i Berkeley w ciągu pierwszych trzech lat funkcjonowania upada nawet 92 % start-upów . Końcem tego typu projektów jest zatem moment , w którym środki zaczynają się kończyć , a founderzy nie osiągnęli odpowiedniej skali , aby zacząć generować zysk na satysfakcjonującym poziomie .
GR : Oprócz wyczerpujących się środków jest jeszcze wiele innych powodów . Częstym będzie niezwalidowany odpowiednio pomysł – po prostu zbyt słaby albo wdrożony w nieodpowiednim czasie lub kontekście , aby mógł zadziałać na rynku . Start-upy muszą przecież poruszać się bardzo szybko . smart-magazine . pl 15