SMART Business 3/2025 | Page 48

MOJA FIRMA
Sprawdź książkę Dlaczego klienci od Ciebie nie kupują?
Masz świetny produkt. Oferujesz znakomitą usługę. Dbasz o reklamę i o jakość obsługi. A jednak czegoś Ci brak. Klientów. Jest ich za mało, by Twoja firma mogła inwestować i rozwijać się w sposób, na jakim Ci zależy. A Ty spędzasz długie godziny, zastanawiając się, dlaczego tak się dzieje...
W sytuacji podobnej do Twojej jest wielu właścicieli firm. Mniejsze i większe, a także naprawdę potężne światowe marki popełniają wciąż te same błędy – i tak torpedują swój sukces rynkowy. Ta książka pomoże Ci zrozumieć, na czym polega problem, a także podpowie, jak sobie z nim skutecznie poradzić.
w sferze produktowej, co rywalizowanie z nimi o uwagę odbiorcy. Piszesz również o konieczności wielokanałowego oddziaływania na klienta na przecięciu światów realnego i cyfrowego. Jak w tym kontekście oceniasz różne nośniki reklamowe? Jakie jest dziś miejsce tradycyjnych mediów i czy aby zawłaszczająca wszystko reklama cyfrowa nie traci ostatnio na skuteczności? Jak możemy „ podejść” tego naszego przebodźcowanego klienta?
DK: Dziś konkurujemy o czas i uwagę, nie o to, kto ma „ lepszy produkt”. Tradycyjne media wciąż mają sens – ale jako część większej, dobrze przygotowanej strategii. To nie nośnik jest problemem, tylko treść. Reklama cyfrowa faktycznie traci na skuteczności, bo jest wszędzie i często nic nie wnosi.
Przebodźcowanego klienta można „ podejść” tylko w jeden sposób: być pierwszą marką, która przestanie krzyczeć i zacznie mówić z sensem. Nadal radio, telewizja, czy prasa doskonale budują świadomość marki i produktu, ale my zbyt mało z tego korzystamy w świadomy sposób – wszędzie i o każdej porze dnia czy nocy próbujemy coś sprzedać, zamiast postawić najpierw na wzbudzenie zainteresowania i zaufania w potencjalnym odbiorcy. Media tradycyjne się do tego doskonale nadają.
DJ: W książce dzielisz się wieloma anegdotami, ale mnie osobiście najbardziej rozbawiła sytuacja, w której poproszono Cię o targetowanie reklamy na członków zarządu. Mieli oni widzieć, że coś się dzieje, bo inaczej obcięliby budżet marketingowy. Jakie inne absurdy widziałaś w polskim marketingu?
DK: Oj, lista jest długa! Mogłabym napisać osobną książkę na ten temat … Ale najczęściej to po prostu wchodzenie w każde medium – bo znajomy powiedział, że to dobry pomysł. Powielanie schematów i virali, które kompletnie nie pasują do DNA marki czy wydawanie kasy na marketing... bez sprawdzania, czy w ogóle jest on dobrze przygotowany.
48 # 3 lipiec 2025