SMART Business 5/2025 | Page 18

EKSPANSJA ZAGRANICZNA
Targi w USA – magia Las Vegas nie sprzedaje produktów
Wielu przedsiębiorców traktuje targi branżowe jako główną ścieżkę wejścia do Stanów. To naturalne – spotkania twarzą w twarz, rozmowy i prezentacje produktów mogą być wartościowe. Jednak w praktyce większość tych wyjazdów nie przekłada się na kontrakty. Powód zwykle jest ten sam: brak analizy produktu.
Zbyt często jedzie się z tym, co dobrze sprzedaje się w Polsce albo Europie, licząc, że rynek amerykański zareaguje podobnie. Tymczasem to, co działa lokalnie, nie musi zadziałać globalnie. Zanim firma pojawi się na targach, powinna odpowiedzieć na kilka podstawowych pytań: czy produkt ma sens w realiach amerykańskich? Jaka jest jego grupa docelowa? Czy trafia do sieci DIY, do projektantów, a może do dystrybutorów specjalistycznych? Targi są inwestycją, która zwraca się tylko wtedy, gdy stoi za nią przemyślana strategia.
W Stanach Zjednoczonych działały już różne polskie przedsiębiorstwa – od firmy Inglot, która z sukcesem weszła na rynek kosmetyczny, przez Solarisa rozwijającego projekty transportowe, po Trefla czy Fakro, które budowały swoją pozycję krok po kroku, z czasem nawet uruchamiając własne struktury w USA. Wszystkie te przykłady miały jedną cechę wspólną: świadomość, że kluczem jest dobrze zdefiniowany rynek i precyzyjna grupa odbiorców. To absolutne fundamenty.
18 # 5 listopad 2025